09 lutego

China Glaze Electropop - Kinetic Candy

 
   
Ten lakier mógłby kandydować na ósmy cud świata! Do pełnego krycia wystarczają dwie warstwy, a niekiedy jedna. Lakier bardzo się błyszczy. Niestety długo schnie, być może dlatego, że jest gęsty - ale gdyby był rzadszy, to by gorzej krył. Tak czy tak, na dwie warstwy lakieru nałożyłam warstwę Seche Vite i po 10 minutach miałam już suche paznokcie. Nosiłam go dwa dni w nienagannym stanie. Myślę, że warto w niego zainwestować. Mam kilka niebieskich pasteli - wszystkie kryły przy trzeciej lub czwartej warstwie i długo pozostawały plastyczne na paznokciu. Kinetic Candy nie sprawia takich problemów i jest to chyba najmniej niesforny pastel spośród tych, które posiadam. Pojemność 14ml.

24 komentarze:

  1. piękny pastelowy błękit :)

    OdpowiedzUsuń
  2. bardzo ładny, szkoda, że nie ma więcej zdjęć :)

    OdpowiedzUsuń
  3. faktycznie ładny :)

    OdpowiedzUsuń
  4. wygląda świetnie! bardzo ciężko o pastel, który dobrze kryje- nie dziwię się, że jesteś zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale ładny lakier! Ja mam trochę ciemniejszy z miss sporty i właściwie już pierwsza warstwa dosc dobrze kryje.

    OdpowiedzUsuń
  6. Kojarzy mi się z letnim niebem ;p Śliczny :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękny! A jak jeszcze dodatkowo dobrze kryje i się trzyma, to faktycznie 8my cud świata;)

    OdpowiedzUsuń
  8. mam go, ale jeszcze nie nosiłam na pazurkach... :-PPP

    OdpowiedzUsuń
  9. świetny :D Przydałby mi się :P

    OdpowiedzUsuń
  10. Przepiękny odcień :) muszę kiedyś wypróbować te lakiery China Glaze :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Chineczka <3 Cudowny kolor!! :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Uwielbiam CG właśnie za tak piękne lakiery dobrej jakości:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Aaa!!! Uwielbiam błękity na paznokciach ^_^

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarze. :) Na Wasze pytania odpowiadam pod postem, w którym pytacie.

Copyright © 2016 Lakierowe love , Blogger